CB radio President William – czyżby wojna na gruszki?
Nie tak dawno, bo 6 marca 2013 w poście “CB radio Lafayette Venus – czyżby nowy arystokrata?“ informowaliśmy o rozszerzeniu naszej oferty o nowy model CB radia, Lafayette Venus. Co w nim intrygującego to to, że sterować urządzeniem możemy z ‘gruszki’, co jest wygodne, a przy tym nie musimy się martwić o ulokowanie jednostki centralnej, bowiem jest tak zminiaturyzowana, że zmieści się w schowku, podłokietniku, czy pod siedzeniem. Radio cieszy się dużym powodzeniem. President wiedząc o niszy na takie urządzenia i znając popyt na taki zintegrowany sprzęt nie pozostaje z boku i również oferuje w swym portfolio model sterowany mikrofonogłośnikiem: CB radio President William.
Podobnie, jak w Lafayette, sterowanie i wyświetlacz zamontowane są w gruszce. Taka konstrukcja pozwala na schowanie korpusu CB radia w niemal dowolnym miejscu (wymiary: 125×103×38 mm). Sterowanie CB radia gruszką jest bardzo proste – wszystkie istotne przyciski mamy w zasięgu naszych palców.
A co ponadto zaimplementowano w Presidencie Williamie?
- automatyczną kontrolę szumów,
- funkcję MON, która wyłącza blokadę szumów, a radio przechodzi w tryb „szybkiego nasłuchu”,
- standardy dla poszczególnych krajów (PL,E,d,d2,EU,EC,U),
- modulację AM (obowiązująca w Polsce), jak i FM wykorzystywaną w innych krajach Europy,
- blokadę klawiszy LOCK, uniemożliwiającą przypadkowe wciśnięcie przycisków,
- nadawanie automatycznie po wykryciu głosu (bez naciskania przycisku PTT),
- redukcję zakłóceń interferencyjnych od stacji pracujących na pobliskich kanałach,
- skanowanie kanałów w poszukiwaniu rozmówców i zapamiętywanie kanałów użytkownika,
- regulację intensywności oświetlenia wyświetlacza
oraz wiele innych.
Świetny sprzęt dla początkujących, jak i dla zaawansowanych użytkowników. Bogactwo funkcji, sterowanie z gruszki i dyskretny montaż to główne atuty President’a Williama.
Zapraszam do Hadronu!