Motocykl to samochód?! Kpina czy prawda?!
Co łączy ślimaka winniczka, marchew zwyczajną i motocykle? Unia Europejska i buble prawne. Chyba każdy pamięta, kiedy ślimaka winniczka uznano za rybę lądową (DziennikBałtycki.pl), marchew zwyczajną za owoc (FSAI), a teraz uwaga: motocykl nie jest już motocyklem. Motocykl to samochód, a dokładniej pojazd samochodowy (PrawoRzeczpospolita.pl) Nie wiedzieliście? Przecież to jest logiczne i samo przez się rozumie
Ten absurd będzie nie na rękę przedsiębiorcom, którzy wykorzystują motocykl do celów służbowych. Niestety fiskus położy łapę na części kosztów, których już nie będzie można odliczać – tylko część podatku podczas zakupu maszyny, zaś od paliwa dosłownie nic (HotMoney.pl)
My jednak zawsze znajdziemy coś na osłodę. Naszym motocyklistom oferujemy doskonałe intercomy i zestawy do komunikacji motocyklowej, skuteczne i sprawdzone alarmy do motocykli, czy rewelacyjne immobilisery. Jeśli nie wszystkie, to przynajmniej część kosztów poniesionych na ich zakup będzie można odliczyć. Dodatkowo, przy zakupie niektórych modeli alarmów dostaniemy zniżkę u ubezpieczyciela. O szczegóły pytaj w naszym sklepie motoryzacyjnym. Zapraszamy!