NOWOŚĆ: Prestigio RoadRunner 550 – dobry DVR w dobrej cenie
Prestigio to dość aktywna marka i często uaktualnia portfolio swoich kamer samochodowych. Nie trzeba długo czekać na nowinki spod ich skrzydeł, więc nie dziwi fakt pojawienia się kolejnego modelu: Prestigio RoadRunner 550. Trafił właśnie na nasze półki, więc warto wspomnieć, że JEST, że jest DOBRY, że jest TANI. Kilka szczegółów na zachętę:
Dlaczego dobry?
- nagrywa w Full HD – o tak, wreszcie Prestigio podrasowało swój sprzęt i mamy możliwość nagrywania w rozdzielczości 1920×1080 px z 30 fps, a to oznacza wysoką jakość i szczegółowość scen,
- robi zdjęcia 14 Mpx – heh, niemal lustrzanka 🙂 bo z rozdzielczością fotek rzędu 4254 x 3264 px można poszaleć i drukować mega fajne zdjęcia na A4,
- ma wbudowany ekran – typowe LCD TFT z przekątną 2,6″ (6,9 cm), na którym obejrzeć można nasz materiał,
- ma intuicyjne menu – Prestigio stawia na prostotę, więc nikt nie pogubi się w gąszczu skomplikowanych ustawień rejestratora (choć jest ich sporo). Najważniejsze funkcje są pod ręką, a właściwie palcem, wyprowadzone w postaci przycisków na obudowie,
- ma elektroniczny stabilizator obrazu – koniec z poruszonymi ujęciami powodowanymi drżącymi dłońmi, czy wyboistą drogą,
- obsługuje pojemne nośniki – a konkretnie karty micro SD/ SDHC o pojemności aż do 32 GB,
- ma sporo dodatków – wbudowany akcelerometr (wyzwala nagrania zdarzeń), czujnik ruchu (również wyzwala nagrania), mikrofon, głośnik, dobrą kompletację.
Dlaczego tani?
- ma procesor Alpha Imaging Technology AIT 8427 – dobrego producenta (czyt. dużego gracza) dedykowany do urządzeń ze średniej półki. Ustępuje Ambarelli, ale nie oszukujmy się, do nagrywania filmów rejestratorowi jazdy w pełni wystarcza, a konkurencję bije na głowę ceną,
- ma „standardowy” design – czyli płaski, podłużny, obiektyw z przodu, ekran z tyłu. Podobny choćby do DODa. A jako że jest bardziej uniwersalny, jest też tańszy. Linie produkcyjne wielu fabryk są przystosowane do takich konstrukcji i produkcja może być znacznie tańsza. A skoro design się sprawdził, dlaczego z niego nie skorzystać (przypomnijcie sobie „indywidualne” konstrukcje czarnych skrzynek Prestigio odbiegające kształtem od innych modeli na rynku),
- nie ma GPSu – a to dość drogi element rejestratora samochodowego. Tylko po co komu GPS, skoro nie potrzebuje aż tak zaawansowanych funkcji? W razie chęci rozbudowy, producent pozostawił taką możliwość (złącze do podłączenia zewnętrznego modułu GPS),
- nie ma pojemnej baterii – zostawiono standardowy akumulator 380 mAh. Tylko po co komu większa pojemność, jeśli rejestrator trasy podłączamy do gniazda zapalniczki? W końcu nie jest to sprzęt do mocowania na kasku, czy rowerze (jak choćby Prestigio 710x),
- nie ma dołączonej karty pamięci – zwykle producenci dodają do zestawu 4 czasem 8 gigowe karty. Wydatek żaden, pojemność taka sobie. Lepiej żeby nie dodawali kart i nie zwiększali ceny, a każdy wybierze sobie taką kartę, jaką będzie chciał (rekomendujemy microSDHC – szybkie, o pojemności 32 GB – zmieścicie sporo materiału).
Podsumowując – Prestigio wypuściło na rynek ciekawą alternatywę: dobre wykończenie, całkiem sporo funkcji, spore możliwości, owszem z pewnymi ustępstwami, ale za to w naprawdę zachęcającej cenie. Zresztą nie ukrywali, że stawiają na opłacalność zakupu i że będzie to solidny i ekonomiczny zarazem DVR Full HD ze średniej półki. I chyba taki jest.
Śledźcie naszego bloga i kanał YouTube – niebawem postaramy się pokazać Wam, jakiej jakości nagrania oferuje. A już teraz zapraszamy na zakupy do naszego nowego sklepu internetowego, gdzie znajdziecie też inne modele rejestratorów samochodowych. Zapraszamy!
Oj nie, ja zawsze będę wierny xBLITZ Z4. Najlepsza jakość obrazu i intuicyjne ustawienia. Geniusz!