Sposoby na słuchanie MP3 w aucie
Jak mam słuchać MP3 w swoim samochodzie?
To pytanie pada nader często. Po pierwsze dlatego, że kupując auto najważniejsze jest to, co ma pod maską, ew. czy nie koroduje. Radio przecież można łatwo wymienić. Drugi powód jest taki, że jak już mamy wszystko na full wypas, okazuje się, że producent zablokował pewne funkcje w aucie, za odblokowanie których życzy sobie sporo kasy. I tak oto mamy dylemat: co kupić i jak podłączyć, aby obyło się bez długotrwałych przeróbek instalacji, kosztownych zakupów, a żeby MP3 w aucie grało bez przeszkód.
Dziś już nikogo nie dziwi targanie ze sobą kilku tysięcy (i więcej) utworów. Mieszczą się na karcie SD, czy pendrive’ie. Ale jeśli w grę wchodzi kolekcja MP3, którą zbieraliście przez lata, wcale nie jest łatwo zarządzać nią w aucie. I tak oto mamy trzy rozwiązania na słuchanie eMPetrójek w samochodzie, z których niestety żadne nie jest w stu procentach zadowalające:
- Możesz podłączyć przenośny odtwarzacz MP3 do systemu audio. Niestety wymaga to dodatków: przewodów, przejściówek i sporo nerwów.
- Możesz kupić system car-audio obsługujący pliki MP3, zwykle z jakimś większym lub mniejszym dyskiem w środku. Jednakże zakup taki może wydrenować Ci kieszeń.
- Możesz skusić się na mniej zaawansowane rozwiązanie: po prostu wypal płyty CD z plikami MP3 (jeśli radioodtwarzacz je odczyta) lub przekonwertuj na .wav’y i wypal (gdy nie wspiera standardu MP3). Taka zabawa będzie kosztować mnóstwo czasu.
Jak więc widać, zawsze jest coś, za coś. O ile nikomu nie chce się spędzać kilku tygodni na wypalankach i żonglerce dyskami, które nota bene, bardzo łatwo porysować (wtedy są do wyrzucenia), to znajdą się tacy miłośnicy muzyki, którzy poświęcą chwilę na zainstalowanie czegoś, co pozwoli słuchać muzyki bez większych nerwów, czasu i poświęconej energii. Nasze propozycje na słuchanie MP3 w samochodzie:
Transmiter FM
zwany też modulatorem FM. Kupujesz sprzęt za niewielkie pieniądze, np. FM CZ-023. Podłączasz do gniazda zapalniczki. Jeśli masz zewnętrzne urządzenie z plikami MP3 możesz je podłączyć do transmitera FM. Dzięki temu muzyka popłynie z głośników.
Plusy:
- minimalne koszty (już od kilkudziesięciu złotych)
- prostota obsługi
- w miarę uniwersalny (pasuje do wielu modeli aut)
Minusy:
- Jakość dźwięku nie powala. Jeśli masz wysokiej jakości MP3 z bitrate 320kB zapomnij o uzyskaniu cyfrowej jakości zbliżonej do CD.
- Raczej dla mało wymagających kierowców, dobre rozwiązanie do audiobooków
Emulator zmieniarki
Inaczej zmieniarka MP3, zmieniarka USB lub zmieniarka cyfrowa. Jest to cyfrowy mini-odtwarzacz dedykowany do konkretnego modelu auta. Podpinasz go z tyłu radioodtwarzacza i umieszczasz np. w schowku. ‘Udaje’ zmieniarkę CD więc nie ma problemu z działaniem. Nie wymaga przeróbek instalacji, ani dodatkowego zasilania. Sterujesz radiem lub kierownicą. Ma wejście USB, slot kart SD, złącze iPoda oraz 3,5 mm AUX-IN. Ponadto można rozszerzyć jego funkcjonalność modułem Bluetooth. Wówczas masz możliwość przesyłania muzyki wprost z komórki, a także funkcje zestawu głośnomówiącego. Dla przykładu: mając kartę SD 8GB wypełnioną plikami MP3 320kB bitrate (~11MB każdy) możesz słuchać muzyki przez 2 dni NON-STOP!
Plusy:
- niewielkie koszty zakupu (ok. 250-300 PLN)
- rewelacyjne nośniki (małe, trwałe, tanie, pojemne)
- banalna obsługa (radiem lub kierownicą)
- mnogość obsługiwanych standardów (SD, USB, AUX, iPod, Bluetooth, MP3, WMA)
- olbrzymia funkcjonalność (muzyka, Bluetooth, zestaw głośnomówiący)
- świetna jakość dźwięku
Minusy:
- nie jest uniwersalny (pasuje wyłącznie do danej marki i modelu auta)
Radioodtwarzacz MP3
Wybór radioodtwarzaczy jest przepastny. Dobry sprzęt można dostać za 200 – 300 PLN. Szukaj radia ze złączem USB/ SD/ AUX lub wszystkimi wymienionymi. Przeróbek instalacji raczej nie będzie, czeka Cię jednak przepięcie radioodtwarzaczy w slocie DIN. Jeśli się na tym nie znasz, konieczna będzie wizyta u instalatora. Poza obsługą nośników cyfrowych będziesz wciąż mieć możliwość korzystania z CD.
Plusy:
- niewielkie koszty zakupu (ok. 200-300 PLN)
- uniwersalne nośniki (karty SD, pendrive’y)
- prosta obsługa
- mnogość obsługiwanych standardów (SD, USB, AUX, CD, MP3, WMA)
- świetna jakość dźwięku
Minusy:
- prawdopodobna wizyta u instalatora (od kilkudziesięciu złotych za wymianę)
Stacja multimedialna
Dlaczego warto ją kupić pisaliśmy już wcześniej tutaj. Dziś tylko podsumowanie. W ogólnym rozrachunku otrzymujemy dużo, za duże pieniądze. Ale kwota, jaką na to musimy przeznaczyć jest niższa, niż gdyby nam przyszło kupić każdy z komponentów osobno. Zatem jeśli wymieniasz sprzęt i masz trochę gotówki, WARTO kupić stację infotainment. Dostaniesz obsługę praktycznie każdego formatu audio i video, nawigację, Internet, zestaw głośnomówiący i możliwość podłączenia niemal wszystkiego.
Plusy:
- wszystko wbudowane w jednym urządzeniu
- prostota obsługi
- olbrzymia funkcjonalność
- mnogość nośników i wspieranych standardów
- oszczędność pieniędzy (kupno poszczególnych elementów jest znacznie droższe niż stacja)
- świetna jakość dźwięku
Minusy:
- cena może odstraszyć (od kilkuset do kilku tysięcy PLN)
- raczej konieczny montaż u profesjonalnego instalatora (czas + koszty)
System rozrywki
Jeśli zależy nam na wysokiej jakości wykonania i przetwarzania audio-video, a przy tym nie chcemy tylko słuchać muzyki, ale i od czasu do czasu relaksujemy się oglądając film, warto zastanowić się nad systemem rozrywki, choćby takim: NextBase click DUO delux. Szczególnie, jeśli chodzi o pasażerów tylnych siedzeń (czyt. dzieci) będzie to genialne rozwiązanie. Systemy odtwarzają CD, DVD, SD, USB w najczęściej używanych formatach, a także pozwalają na granie w gry komputerowe. Montaż możliwy jest zarówno w zagłówkach, jak i na podsufitce.
Plusy:
- kompletne centrum multimedialne w jednym urządzeniu (muzyka, filmy, gry)
- prostota obsługi
- duża funkcjonalność
- mnogość nośników i wspieranych standardów
- możliwość montażu w zagłówkach i na podsufitce
- świetna jakość dźwięku
- możliwość personalizacji (każdy pasażer słucha i ogląda innych rzeczy)
Minusy:
- cena (od kilkuset do kilku tysięcy złotych)
- czasami niezbędna jest wizyta w zakładzie instalatorskim
Monitor zagłówkowy/ podwieszany
Takie urządzenia to kombajny multimedialne. Posiadają złącza USB, SD, często AUX, a także odtwarzają płyty CD, DVD. Niektóre modele oferują także gry komputerowe. Czym różnią się od systemów rozrywki? Przede wszystkim niższą ceną. Jednak niższa cena oznacza kompromis jakościowy. Na pewno nie będą to jednostki nadzwyczajnie wykończone, a monitory nie będą powalać rozdzielczością. Jednak dla mniej wymagających całkowicie wystarczą.
Plusy:
- centrum multimedialne w jednym urządzeniu (muzyka, filmy, gry)
- prostota obsługi
- duża funkcjonalność
- mnogość nośników i wspieranych standardów
- możliwość montażu w zagłówkach i na podsufitce
- dobra jakość dźwięku
- możliwość personalizacji (każdy pasażer słucha i ogląda innych rzeczy)
- atrakcyjna cena w stosunku do możliwości
Minusy:
- montaż na podsufitce może oznaczać wizytę w zakładzie instalatorskim
- jakość wykonania zestawu niższa niż profesjonalnych systemów rozrywki
Adaptery audio-video i aktywatory USB/ iPhone
Nierzadko zdarza się, że dysponujemy zaawansowanym autem klasy Premium, ale okazuje się, że owo cudo nie potrafi odgrywać plików MP3. Okazuje się, że producent celowo zablokował taką opcję, aby wyłuskać jeszcze parę groszy od klienta, za odblokowanie. Najczęściej stosuje się aktywatory USB, iPhone. Po ich montażu w aucie odblokowujemy funkcję korzystania z tych standardów i odłączamy aktywator. Wówczas można korzystać z pendrive’ów i zbiorów muzycznych wprost z iPhone’a. Podobnie ma się sprawa z adapterami, które podłączamy do systemu i zwykle pozostają one tam na stałe. Rozszerzają one możliwości dotychczasowego systemu audio pojazdu o odpowiednie funkcjonalności (USB/ iPhone/ Bluetooth, etc.). Pozostaje nam podłączyć odpowiednie urządzenie zewnętrzne i korzystać z jego biblioteki muzycznej.
Plusy:
- atrakcyjna cena
- aktywacja konkretnego standardu
Minusy:
- aby prawidłowo dobrać sprzęt należy skonsultować się ze sprzedawcą
- czasami instalacji trzeba dokonać w zakładzie instalatorskim
Jak już mamy możliwość podłączenia zewnętrznego urządzenia, które posiada zbiory plików MP3, można pokusić się o kupno czegoś więcej niż odtwarzacz MP3. Warto zastanowić się nad:
- Nawigacją, która zwykle oprócz map ma sporo wbudowanych multimediów, w tym możliwość odtwarzania MP3. Zatem oprócz odtwarzacza, mamy też nawigację.
- Tabletem będącym urządzeniem typu all-in-one. Można z niego zadzwonić, włączyć Internet, zrobić zdjęcie, przeczytać książkę. Można też odtworzyć film i słuchać MP3. Zatem ponownie, oprócz samego odtwarzacza mamy do dyspozycji niezły kombajn multimedialny.
- Zestawem głośnomówiącym bazującym na technologii Bluetooth. Wystarczy sparować nasz telefon z zestawem samochodowym i dzięki protokołowi A2DP będziemy przesyłać muzykę wprost z telefonu na głośniki.
- Tunerem DVB-T, bowiem poza możliwością oglądania cyfrowej telewizji naziemnej, mamy też możliwość podpięcia do portu USB pendrive’a z plikami MP3
Podsumowanie
MP3 to jeden z najpopularniejszych formatów audio. Najbliższa przyszłość z całą pewnością należy do niego. Jeśli więc chcesz słuchać MP3 w samochodzie, przerzuć się z tradycyjnych CeDeków na cyfrowe empetrójki.
Odłożyłeś trochę pieniędzy? Jesteś oszczędny? Lubisz mieć wszystko w jednym urządzeniu? Kup stację multimedialną. Nie będziesz żałować. Jeśli w głównej mierze chcesz zadbać o dzieciaki na tylnej kanapie, zafunduj im profesjonalne centrum rozrywki. W wersji ekonomicznej wystarczy monitor zagłówkowy z multimediami. Nie chcesz za dużo zmieniać w aucie/ Masz ograniczony budżet? Zastanów się nad nowym radioodtwarzaczem. Jeśli zaś nie chcesz zmieniać ulubionego radia, a jedynie chcesz je rozbudować, zainwestuj w emulator zmieniarki. Jeżeli w głównej mierze korzystasz z audiobooków, zostań przy transmiterze FM. A zamiast kupować zewnętrzny odtwarzacz MP3, lepiej zaopatrz się w nawigację, tablet, zestaw głośnomówiący lub tuner DVB-T. Poza funkcją odtwarzania MP3 dostaniesz całą masę dodatkowej funkcjonalności.
A które rozwiązanie jest najbardziej uniwersalne? Które najtańsze? Które najlepsze? Które rekomendujemy? Biorąc pod uwagę cenę i możliwości, a także prostotę instalacji, obsługi oraz jakość generowanego dźwięku postawilibyśmy na zmieniarkę MP3 (zakup od ręki). Jednak odkładając nieco grosza (zakup za miesiąc/ dwa) bez wątpienia wybralibyśmy 'wszystkomającą’ stację multimedialną. Taki nasz złoty środek 🙂 Oczywiście, wybór należy do Was!