Za szybki, za wściekły..

0 1 058

Odwiedzając nasze strony, czy kupując w naszym sklepie musisz być, podobnie jak i my, entuzjastą motoryzacji. Uwielbiamy gadżety, elektronikę samochodową, multimedia, najnowsze osiągnięcia technologiczne zamontowane w naszych autach. To nasza pasja, nasz konik, tak się realizujemy. Nie stronimy też od dobrego kina, gdzie można podziwiać często niedostępne (w danej chwili) nowinki. Uwielbiamy ciekawe samochody, fajne malowanie, czy oklejenie, podświetlenie i oczywiście wyposażenie. Właśnie jednym z takich filmów, w którym można zobaczyć tak wiele ze świata czterech kółek jest seria „Fast and Furious”, czyli „Szybcy i Wściekli”. Akcja, tony akcji, fury jakich mało, ech.. to po prostu trzeba zobaczyć, bo dla automaniaka to pozycja obowiązkowa.

Paul Walker w "Szybcy i Wściekli"

W jednej z głównych ról wystąpił Paul Walker. Ciekawa rola z metamorfozą psychologiczną, od gliniarza, do niepokornego rozrabiaki. Po szóstej części przygód szybkich i wściekłych rozpoczęto już prace nad kolejnym odcinkiem. Niestety, nie zobaczymy tam już Paula Walkera. Nie wiadomo, czy kolejna część w ogóle powstanie, a jeśli tak, bez niego nie będzie to ten sam „Fast and Furious”.

Paul Walker i Roger Rodas

Paul Walker szykował się do imprezy charytatywnej, dzięki której miały być zebrane środki dla poszkodowanej w tajfunie ludności Filipin. Paul w ramach atrakcji imprezy miał wozić swoim sportowym 610-konnym Porsche GT darczyńców chcących przeżyć kilka chwil w supersamochodzie obok gwiazdy. W czasie jazdy próbnej, 30 listopada 2013, kierujący autem Roger Rodas (38 lat), przyjaciel Paula i były kierowca wyścigowy, wpadł w poślizg, zahaczył o kilka słupów i zawinął samochód na drzewie. Obaj zginęli na miejscu. Paul miał 40 lat, zostawił 15-o letnią córkę. Ograniczenie prędkości w tym miejscu wynosi 70km/h, jechali z taką prędkością, że przez dwa dni od wypadku nie można było zidentyfikować ciał.

Porsche Carrera GT Paula Walkera

Wspominajmy Paula i jego znakomite role, cieszmy się wspaniałą spuścizną, a jego tragiczny wypadek niech będzie przestrogą dla wszystkich, których korci do wyciśnięcia z auta ‘ile fabryka dała’. Mimo że za kółkiem siedział doświadczony kierowca, mimo że obok siedziała gwiazda filmowych wyścigów ulicznych i również doświadczony kierowca, mimo że podróżowali samochodem marzeń, mimo że przyświecał im szczytny cel, śmierć nie traktuje nikogo wyjątkowo.

Śmiertelny wypadek samochodowy Paula Walkera

Wasze Komentarze

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.

W celu zapewnienia optymalnego funkcjonowania witryny, strona używa plików Cookies OK Czytaj więcej