Gdzie zamontować czujniki cofania?
Pytanie wcale nie jest takie głupie jak się wydaje a to między innymi dlatego, że urządzenia ułatwiające manewrowanie autem są także nazywane czujnikami parkowania. Nic w tym złego, jeśli rozróżnimy na początku czujniki cofania (na tył samochodu) i na przód (te nazywamy czujnikami najazdu) i dopiero te dwie grupy, zbiorczo będziemy nazywać czujnikami parkowania. To tej grupy należą także czujniki, które zamontujesz jednocześnie z tyłu jak i z przodu samochodu (tak jak zestaw czujników Logic/Omega OES).
Czujniki cofania (parkowania) z reguły montowane są w zderzaku i zasadniczo każdy zestaw pasuje do każdego samochodu. Są jednak dwa podstawowe wyjątki. Po pierwsze jeśli masz metalowy zderzak. Ze względu na zasadę działania, czujniki cofania źle znoszą metalowe otoczenie (tak samo źle reagują na próby lutowania). Jeśli więc masz metalowy zderzak, powinieneś wybrać dostosowany zestaw czujników cofania (taki jak RS-4B). Drugi wyjątek to samochody z wystającym elementem z tyłu (hak, koło zapasowe itd.). Czujniki muszą wtedy uwzględniać ten element tak, aby pomijać go przy mierzeniu odległości za samochodem. Takie czujniki cofania po zamontowaniu muszą nauczyć się obrysu samochodu. Najczęściej w tym celu wystarczy w odpowiedniej kombinacji wrzucić bieg wsteczny na włączonym zapłonie. Najtańsze czujniki, które możesz znaleźć w internecie nie posiadają takiej umiejętności. Czujniki uczące się obrysu auta to te marki SteelMate.
Brzęczyk (buzzer) czy wyświetlacz
Nie ma jedynie słusznej odpowiedzi na to pytanie. Wydaje się, że sam dźwięk buzera wystarcza. Zbliżasz się do przeszkody i częstotliwość dźwięku wzrasta. Może się jednak zdarzyć, że parkujesz „na zapałkę” i potrzebujesz wiedzieć jak dokładnie manewrować tyłem samochodu. Wtedy może przydać się wyświetlacz, który pokazuje, z której strony czujniki cofania wykrywają przeszkodę. Rozszerzeniem czujników cofania może być też kamera cofania. Z reguły są to dwa oddzielne urządzenia, choć spotyka się też czujniki cofania z opcją podłączenia kamery. Całość (wizualizację czujników + widok z kamery cofania) możesz wtedy oglądać na dowolnym monitorze lub radiu z wejściem RCA (taką opcję dają czujniki BS 2607).
O czym warto pamiętać przy wyborze czujników parkowania
Z internetu można ściągnąć wszystko i czasem w zadziwiająco niskiej cenie. Warto więc przed zakupem czujników parkowania zwrócić uwagę na kilka czynników, które zweryfikują czy znalezione w sieci czujniki cofania są rzeczywiście taką okazją. Są bowiem czujniki za kilkadziesiąt złotych i takie za kilkaset. Czy więc różnica w cenie to tylko chciwość sprzedawców?
– Hak, koło zapasowe – pisaliśmy już o tym wyżej. Tanie czujniki z pewnością nie nadają się do aut z takimi elementami; będą widziały koło zapasowe zamiast rzeczywistej przeszkody a Ty będziesz miał ciągłą dyskotekę techno w swoim samochodzie.
– Montaż czujników parkowania. Jeśli jesteś estetą i chcesz mieć czujniki na płasko ze zderzakiem, czyli tak jakby auto wyjechało z fabryki w takim stanie, to również nie masz co szukać tańszych czujników. Montaż na płasko nazywa się Flush Mount i tę technologię spotkać w czujnikach wyższej klasy. Zasadniczo też każde czujniki cofania można lakierować o ile robi to ktoś znający się na swoim fachu.
– Sensor czujników a przewód. Internetowe aukcje uwielbiają zdjęcia czujników parkowania, które de facto niewiele pokazują. Jeśli nie widzisz długości przewodu od sensora do wiązki montażowej, to powinna Ci się zapalić czerwona lampka. Dlaczego? Wyobraź sobie, że jeden czujnik ulega awarii. Jeśli przewód jest krótki, wyjmujesz czujnik i wymieniasz go na nowy. Jeśli przewód jest długi… to masz gwarantowaną zabawę polegającą na wyciąganiu całego przewodu z auta.
– Serwis i części zamienne. Skoro już mowa o awaryjności czujników parkowania. Ważne, aby mieć możliwość wymiany poszczególnych elementów. Najczęściej psują się sensory (czyli element bezpośrednio narażony na pogodę, brud, uderzenia itd.). Jeśli kupujesz czujniki cofania a sprzedawca nie oferuje części serwisowych (takich jak sensory, wyświetlacze, buzery czy centralki), to możesz zostać po czasie z fajnym, ale nie działającym gadżetem w samochodzie.
Więcej informacji na temat wyboru czujników parkowania (wraz z małym testem czujników cofania tańszych i droższych) znajdziesz na naszym kanale na YT.
